Niewiele było pod względem właściwego kierunku pracy na tej parze, ponieważ handel w tym tygodniu koncentrował się na przemówieniu prezesa Fed Powella w Jackson Hole. Nastąpiło pchanie i wciąganie dolara, a kabel prawie utknął w bruździe w uchwycie 1.1800 i wokół niego.

Najniższy poziom z 14 lipca na poziomie 1,1759 pozostaje kluczowym wsparciem, o którym należy pamiętać na wykresie dziennym i należy go obserwować na wypadek, gdyby dolar zrobił byczy ruch w następstwie późniejszego przemówienia Powella.

By Michał Kawalec

Absolwent Wydziału Finansów na kierunku Finanse i Rachunkowość, w trakcie studiów magisterskich Rynki Finansowe, ze specjalności Doradztwo Inwestycyjne. Z rynkiem walutowym związany jest od kilku lat. Zwolennik analizy technicznej, specjalizuje się w geometrii rynku.