Odruchową reakcją w ciągu ostatnich kilku miesięcy było zrównanie wyższej inflacji z bardziej agresywnymi bankami centralnymi. Ale wśród ostatnich subtelnych zmian dokonanych przez Fed, RBA i BOE jasne jest, że znajdujemy się teraz w drugiej połowie cyklu zaostrzania, w którym poprzednie zasady przestają obowiązywać.

W miarę jak cykl zacieśniania polityki pieniężnej osiąga etap, w którym zwalnia, biorąc pod uwagę pogarszające się warunki gospodarcze, wyższa inflacja może w pewnym sensie działać jak miecz obosieczny.

By Michał Kawalec

Absolwent Wydziału Finansów na kierunku Finanse i Rachunkowość, w trakcie studiów magisterskich Rynki Finansowe, ze specjalności Doradztwo Inwestycyjne. Z rynkiem walutowym związany jest od kilku lat. Zwolennik analizy technicznej, specjalizuje się w geometrii rynku.