Spadek Bitcoina o 58% był największy od trzeciego kwartału 2011 r.

Bitcoin jest na dobrej drodze do najgorszego kwartału od ponad dekady, ponieważ jastrzębie banki centralne i seria głośnych krachów kryptowalut podkopują nastroje.

Spadek największej kryptowaluty o 58% jest największy od trzeciego kwartału 2011 r., kiedy bitcoin był jeszcze w powijakach, jak pokazują dane Bloomberga.

W ciągu tej dekady miało miejsce kilka wzlotów i upadków, a wartość rynkowa kryptowalut wzrosła do maksimum 3 bilionów dolarów, gdy stały się one szerzej stosowane, a bardzo niskie stopy procentowe zachęciły do ​​podejmowania ryzyka. Jednak obecną bessę podkreśla wielkość dźwigni finansowej kryptowaluty, która jest szeroko rozpowszechniona, oraz kontrola regulacyjna, której podlega ta nowa klasa aktywów, co wiele banków centralnych postrzega obecnie jako zagrożenie dla stabilności finansowej.

Czytaj więcej: wstrząs na rynku kryptowalut o wartości 2 bilionów dolarów zwiastuje kryzys podobny do Lehmana

W czwartek ceny ponownie spadły, a token spadł nawet poniżej 19 000 USD. Bitcoin spadł o 6% do 18 979 USD od 10:39 w Londynie. Bardziej niestabilne altcoiny wypadły najgorzej, a Avalanche i Polygon spadły o około 10%.

By Michał Kawalec

Absolwent Wydziału Finansów na kierunku Finanse i Rachunkowość, w trakcie studiów magisterskich Rynki Finansowe, ze specjalności Doradztwo Inwestycyjne. Z rynkiem walutowym związany jest od kilku lat. Zwolennik analizy technicznej, specjalizuje się w geometrii rynku.