Środowa decyzja Banku Kanady oznacza początek udanej 10-dniowej serii decyzji banku centralnego, która będzie trwała przez resztę roku. Wcześniej dolar kanadyjski będzie próbował się odbudować, a dolar amerykański zasadniczo się cofnie. Nastąpiło to po tym, jak Daly z Fed powtórzył, że od ,50% do 5,00% nadal jest docelowym zakresem FOMC, ponieważ rynek obligacji zaczął umacniać się powyżej 5%. To pchnęło USD/CAD w górę o prawie 200 punktów do najwyższego poziomu w ciągu kilku godzin. Poza tym ożywienie cen ropy pomoże szalonym. Przeszkodą jest jednak gaz ziemny, który w związku z prognozą ciepłej pogody spadł dziś o 7%. Wykres 1-godzinny USDCAD Wsparcie osiąga 1.3651, zaledwie 3 pipsy od dołka sesji. Próbujemy już stworzyć potrójne dno, które jest tylko podwójnym dnem, które nie działało. To, czy szaleńcy staną się silniejsi, będzie zależeć od tego, co Bank Kanady zrobi w przyszłym tygodniu. Ostatnie negocjacje były trudne, ale mogą sygnalizować spowolnienie stóp. Jeśli tak, szaleniec może się sprzedać. Alternatywnie, ostatni raport CPI był ciepły, a sprzedaż detaliczna była dziś optymistyczna. Może to prowadzić do większej liczby sygnałów jastrzębia i różnych dzwonków.

By Michał Kawalec

Absolwent Wydziału Finansów na kierunku Finanse i Rachunkowość, w trakcie studiów magisterskich Rynki Finansowe, ze specjalności Doradztwo Inwestycyjne. Z rynkiem walutowym związany jest od kilku lat. Zwolennik analizy technicznej, specjalizuje się w geometrii rynku.